Marokańska waluta - dirham marokański |
DIRHAM MAROKAŃSKI (MAD) jest oficjalnym środkiem płatniczym używanym od 1958 r. w Maroku oraz Saharze Zachodniej. Jeden dirham dzieli się na sto centymów. Banknoty mają nominały: 20, 50, 100, 200 dirhamów, z kolei bilon ma wartość: 1, 2, 5 i 10 diramów oraz 1, 5, 10 i 20 centymów.
Dirham marokański |
Zarówno na monetach, jak i banknotach wykorzystywany jest wizerunek króla Maroka Muhammada VI, którego portrety wiszą także w miejscach publicznych, takich jak przystanek autobusowy, czy tez witryna sklepowa. Ponadto na marokańskiej walucie widnieją motywy nawiązujące do kulturowego oraz przyrodniczego dziedzictwa kraju. Można na nich podziwiać piękne budowle, motywy roślinne, zwierzęce, czy też proste przedmioty użytku codziennego.
Sama nazwa waluty pochodzi od drahmy, czyli srebrnej (przeważnie) monety, która od starożytności do czasów współczesnych bita była w Grecji, a poza nią w okresie starożytnym w Kartaginie oraz Azji Zachodniej.
Informacje praktyczne:
Generalnie nie ma problemu jeżeli chodzi o wymianę pieniędzy. Można to zrobić na lotnisku, dzięki temu rozpoczniemy naszą przygodę już z określoną sumą marokańskich dirhamów. Zapewniam, iż na każdym kroku Marokańczycy będą chcieli uszczuplić zawartość naszego portfela :) Począwszy od panów taksówkarzy!
Kurs wymiany ustalany jest przez rząd, dlatego też jest bardzo zbliżony zarówno w hotelach, kantorach, czy bankach.
1 dirham marokański |
1 dirham = ~40 groszy
10 dirhamów = ~ 1 euro
Stosowałam taki prosty przelicznik, żeby ułatwić sobie "zakupowe szaleństwo" w Maroku.
Przygotowując się do wyjazdu prześledziłam szereg blogów oraz stron dotyczącymi Maroka. Niejednokrotnie natknęłam się na informację, iż nie jest możliwe wywiezienie żadnych pieniędzy z owego kraju. Teraz mogę rzec, iż pod tym kątem nie spotkała mnie żadna kontrola, ba! nawet nikt nie zadał pytania odnośnie posiadanej sumy pieniędzy. Także aktualnie mam 75 dirhamów, które z pewnością wykorzystam podczas kolejnej wizyty w Maroko :)
No tak , świat się kręci wokół pieniędzy! Także i ja ma w domowym skarbczyku "środki płatnicze" Maroka. Nikt mnie nie pytał na granicy, czy przypadkiem nie wywożę waluty marokańskiej. Zaciekawiła mnie historia dirhama, przyznaję się, że nie zastanawiałam na genezą tejże waluty. Serdecznie pozdrawiam i czekam na dalsze opowieści o Maroku.
OdpowiedzUsuń